Audycja przedsylwestrowa obfitowała w muzykę lekkich obyczajów, to znaczy taką do tańca. Były wspomnienia słuchaczy i telefony. Do usłyszenia w Nowym Roku, oby był dla wszystkich pomyślny.

Dzisiejsza audycja poświęcona była sprawom okołoświątecznym. Nie zabrakło dobrej muzyki. Pani Krysia znów wygrała konkurs. Były życzenia, pozdrowienia i zaproszenia... na pomarańcze ;). Wesołych Świąt.

Audycja o przeświątecznym staniu w kolejkach zachęciła słuchaczy do aktywnego uczestnictwa - mieliśmy nawet dwa telefony. Sukces wciąga, zapraszamy za tydzień do jeszcze lepszej zabawy.

Dzisiejsza audycja w zimowej scenerii poświęcona była sportom zimowym i omawianiu który z nich jest głupszy niż inne. Słuchacze dopisali, redaktorzy byli w formie, liczba wpadek i pomyłek jednocyfrowa. Dziękujemy i zapraszamy ponownie.

Taki wieczór nie zdarza się często. Redaktor Maciej miał tym razem wyjątkowy dar polecania Państwu utworów bardzo spokojnych. Słowem smęcił tak bardzo, że nie obyło się bez paru wpadek z powodu przyśnięcia realizatora, który pod koniec emisji pobudził słuchaczy "imprezowymi" kawałkami.

Audycja się odbyła. Spotkała się jak zwykle z entuzjastycznym przyjęciem, które nas nie zadowala, więc będziemy w przyszłości starać się jeszcze bardziej. Pozdrowienia dla słuchaczy...

Można pokusić się o stwierdzenie, że tradycyjnie wszysko się udało jak trzeba. Redaktorzy prowadzący jak zwykle bawili Słuchaczy dobrą muzyką. Słuchacze aktywnie uczestniczyli w audycji przez liczne głosy konkursowe. Mamy nadzieję, iż następnym razem dopiszecie i może ktoś w końcu odważy sie chociaż na telefon do studia. Pozdrawiamy.

Pomimo utrudnień związanych z niedziałającą stroną radia słuchacze dopisali. Może nie było ich tysiące ale dla nas ważny jest każdy kto słucha. Była oczywiście dobra muzyka a także, nowość na naszej antenie, konkurs z nagrodami. Mamy nadzięję, że spotkamy się razem już wkrótce podczas kolejnej porcji muzyki. Jak zwykle chętnych do odsłuchania audycji odsyłamy do archiwum.

Punktualnie o 20:00 wystartowaliśmy. Słuchaczy były tysiące, pochwał i komplementów miliony. Zabrakło jedynie szampana. Niezaprzeczalny sukces jakościowy i frekwencyjny sprawił, że nieskromnie myślimy o kontynuacji. Kto nie słuchał niech żałuje. Chętnych do jej odsłuchania odsyłamy do archiwum.